
ZABAWY NA ŚNIEGU
Robimy bałwana
Klasyczna zabawa, która pierwsza przychodzi do głowy, to bałwan. Sposobów na bałwana jest całe mnóstwo, ale ja zachęcam do odrobiny kreatywności. Zamiast klasycznej postaci z kilku kul możemy stworzyć figury zwierząt, budynków, czy... pojazdów. Tutaj jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.
Budujemy igloo
Tutaj potrzeba duuuużych ilości śniegu. Ale budowa własnego domku ze śniegu może być świetną zabawą. Wymaga przy tym zwykle "trochę" więcej siły i uporu, ale też daje nam więcej satysfakcji i radości w dodatku nie tylko dzieciom, ale i rodzicom. Przy okazji w domu po albo przed zabawą możemy z dziećmi porozmawiać o zwyczajach eskimosów ;)
Jedziemy na sankach, a może zorganizujemy kulig
Dzieci bardzo lubią zjeżdżanie z górki na sankach. Dla maluchów najbezpieczniejsze będą te z podparciem dla pleców. Starsze dzieci mogą już zjeżdżać na bardziej różnorodnych modelach. Idąc dalej tym tropem możemy dzieciom zorganizować coś ekstra - kulig. Kulig to jest coś, co dzieciaki naprawdę lubią, ale musimy pamiętać o bezpieczeństwie takiej zabawy. Nie możemy przywiązać przecież kilku czy nawet kilkunastu sanek do samochodu i w ten sposób robić kulig. Choć i o takich pomysłach bywa głośno w telewizji. Ale już wynajęcie dużych sań, które ciągnięte będą przez konia, to świetny pomysł na bardzo fajne spędzenie czasu.